Zdrowsze farbowanie - czyli koloryzacja farbą Herbatint 7c (poziom siódmy-średni blond, c-chłodny, popielaty). Farba ta nie posiada w składzie amoniaku, substancji zapachowych, alkoholu, rezorcyny, parabenów. Jest to mieszanka wyciągów z roślin oraz ziół. Oprócz tego, że barwi nasze włosy dodatkowo je pielęgnuje. Posiada składniki aktywne takie jak: aloes, olejek z nasion kwiatów Meadowfoam, Oczar wirgiński, Jeżówka wąskolistna. Każde opakowanie zawiera 60 ml koloryzującego żelu, 60 ml emulsji aktywującej, 15 ml królewskiej odżywki w kremie, rękawiczki oraz polska instrukcję użycia. Odcień który wybrałam świetnie sprawdzi się jako korektor kolorów jasnych, aby uzyskać efekt np. zimnego blondu. Zdjęcie poniżej zostało wykonane od razu po koloryzacji.
Moja opinia: Farba nie niszczy struktury włosów, sprawia, że stają się nawilżone, miłe w dotyku, efekt ten utrzymuje się przez bardzo długi czas, niestety stopniowo spływa z rozjaśnianych włosów, ale jest to naturalny proces. Nawet po wypłukaniu pozostawia chłodną poświatę. Nadaje się dla osób skłonnych do alergii, z wrażliwą skórą głowy. Ze względu na łagodny skład można stosować na zniszczone włosy w celu ich odżywienia. Jest to jedna z najlepszych farb z jaką mialam do czynienia. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz